Premier Holandii nie odwiedził matki umierającej w domu opieki
96-letnia Mieke Rutte-Dilling zmarła w domu opieki w Hadze 13 maja. Premier nie przerwał pracy ani w dniu jej śmierci, ani później. Tego samego dnia, 13 maja, szef holenderskiego rządu miał spotkanie zespołu kryzysowego, powołanego w celu walki z COVID-19.
Jak podają tamtejsze media, przyczyną śmierci kobiety nie był koronawirus, choć wcześniej w placówce wykryto zakażenia.
Premier Holandii nie odwiedził matki, bo stosował się do obostrzeń, które sam wraz ze swoim rządem wprowadził.
Media wskazują, że premier Holandii ostatni raz był u swojej matki 20 marca, czyli od momentu obowiązywania zakazu odwiedzin.